PL GB DE CZ
Konsultacje Społeczne - Lokalna Strategia Rozwoju na lata 2015-2022

2015-07-27 09:34:16

Zachęcamy wszystkich mieszkańców obszaru działania LGD Partnerstwo Ducha Gór do włączenia się w proces opracowania nowej Lokalnej Strategii Rozwoju dla naszego obszaru.

 

 

więcej >>

Aktualności i wydarzenia od dnia 01.11.2012r. prowadzone są na stronie głównej Lokalnej Grupy Działania Partnerstwo Ducha Gór

2012-11-06 14:05:06

więcej >>

Uwaga!!! Zmiana adresu biura LGD Partnerstwo Ducha Gór

2012-10-15 08:00:57

Nowy adres:

ul. Konstytucji 3 Maja 25

58-540 Karpacz

Kontakt telefoniczny możliwy pod numerem 699 953 058

więcej >>

Wędrówki po Krainie Ducha Gór

2012-09-25 13:02:39

Wszelkie informacje o Wędrówkach po Krainie Ducha Gór znajdują się z zakładce Program Leader/Święto Ducha Gór lub po kliknięciu na poniższy link

http://www.konkursy.duchgor.org/pl/102/swieto-ducha-gor/

więcej >>

Po Kiermaszu Wiosennym w Łomnicy

2012-03-19 10:58:25

I po Kiermaszu...

więcej >>

Wystawa grafik z kolekcji Haselbacha „Podróże w czasie”

2012-02-14 15:55:50

Zapraszamy na wystawę w Pałacu Paulinum

więcej >>

Spotkanie wymiany doświadczeń LGD w dniach 30-31.01.2012 roku Karczowiska.

2012-02-08 08:32:27

Krótka relacja z wyjazdu przedstawicieli LGD Partnerstwo Ducha Gór

więcej >>

II Karkonoski Zjazd Saniami Rogatymi w Jagniątkowie

2012-02-07 12:30:56

Zaproszenie na wydarzenie w dniu 11 lutego

więcej >>

Wyszukiwarka
Szukaj w serwisie:

PIFE
Wsie Polskie
MRiRW
ARiMR
PROW
UE
logo DS
KSOW
FIO
NGO
Grunt to minerały

 

Dowolny zbieracz drogocennych kamieni, zapytany o miejsce, gdzie najłatwiej w naszym kraju znaleźć ciekawe okazy minerałów, bez dłuższego namysłu odpowie: Dokładnego miejsca zdradzić nie mogę, ale to na pewno w Sudetach Zachodnich. Warto więc pobyt w Ogrodzie Ducha Gór wykorzystać na jego eksplorację. Przydadzą się mocne buty, niewielki młotek oraz podręcznik, który przypomni, że nie wszystko złoto, co się świeci. Specjaliści polecają ilustrowany leksykon „Zbieramy minerały i skały” (Janeczek/Kozłowski/Żaba) lub nieco bardziej naukową publikację „Minerały Dolnego Śląska” (Lis/Sylwestrzak).

Wnikliwy czytelnik pierwszej części przewodnika już wie, że największe szanse na znalezienie ciekawych okazów są na terenie dawnej intensywnej działalności górniczej. Rejon Miedzianki, Radomierza, Janowic Wielkich to bez cienia przesady El dorado. Poza kruszcami o znaczeniu raczej przemysłowym, jak rudy miedzi, ołowiu czy manganu, przy odrobinie szczęścia można natknąć się na złoto, srebro, malachit, granaty czy turmaliny. W przypadku niektórych znajdowanych tutaj minerałów o zawrót głowy mogą przyprawić już same ich nazwy: tremolit, aktynolit, andaluzyt, bornit ze stromeyerytem i tetraedrytem, polibazyt, torbenit, chalkozyn, pistacyt, ksantokonit, pektolit, stefanit czy wreszcie azbest. Wiele okazów można znaleźć na pokopalnianych hałdach zalegających wokół Miedzianki. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej unikać dość zdradliwych wejść do tamtejszych sztolni.

Pokopalniane hałdy Miedzianki stały się celem wypraw mikromonciarzy, czyli poszukiwaczy niewidocznych gołym okiem drobin minerałów. Owe mikromonty można obserwować dopiero pod mikroskopem, a przy użyciu komputerowej obróbki obrazu – prezentować w znacznym powiększeniu. Tym samym znika największe utrapienie poszukiwaczy minerałów, czyli brak powierzchni na składowanie nierzadko dużych i ciężkich brył kamienia.

W rejonie Wojanowa, Łomnicy i Mysłakowic znajdowane są kryształy intrygującego kwarcu dymnego; często z nalotami związków żelaza. Okolice Karpnik znane są ze skalenia wydobywanego na potrzeby przemysłu szklarskiego; wyjątkową jego odmianą są lekko opalizujące kryształy, zwane kamieniem księżycowym. Idąc śladem styku granitowego trzonu ze starszymi skałami dotrzemy w rejon Kowar i Ściegien, gdzie przy odrobinie szczęścia natrafimy na ametysty...

Minerały rejonu Karkonoszy, Gór Izerskich i Rudaw Janowickich powstały głównie w strefie spotkania magmy, która około 300 milionów lat temu wdarła się między starsze skały zalegające nawet kilka kilometrów pod ówczesną powierzchnią ziemi. Ta wrząca masa „wytopiła” z otaczających ją skał metamorficznych rozmaite związki, które dziś stanowią okruszcowanie granitowego trzonu północno-zachodnich Karkonoszy, wschodnich Gór Izerskich, Kotliny Jeleniogórskiej i zachodnich Rudaw. W samym granicie, który powstał ze stygnącej z wolna magmy, spotkać można ciekawe kryształy.

By tych wszystkich skarbów ziemi nie szukać na próżno, warto skorzystać ze zorganizowanych wycieczek geologicznych. Eskapady dla adeptów sztuki poszukiwania minerałów proponują gospodarstwa agroturystyczne w Janowicach Wielkich: „Pod zamkiem” oraz „Pure Polend”. Natomiast ośrodek „Nad zalewem” w Sosnówce specjalizuje się w organizowaniu poszukiwań kamieni szlachetnych w Karkonoszach.

Małe dzieci to nie kłopot

 

Wiele rodzin mających szczęście posiadać małe dziecko, po powrocie z familijnego wyjazdu za największy problem uznaje nie tyle padający przez dwa tygodnie deszcz czy ciężką epidemię, która przetoczyła się przez wielogwiazdkowy hotel, ale widoczne niezadowolenie współurlopowiczów z faktu dzielenia plaży z młodocianymi. Nie tak jednak będzie w Ogrodzie Ducha Gór.

więcej >>

Dozwolone do lat (stu)osiemnastu

 

Znawcy tematu twierdzą, że dzieci rosną, a z nimi kłopoty. Jednym z owych problemów jest próba zainteresowania młodocianego czymś, co odwiedzie go od chęci posiadania nowego playstation, odtwarzacza mp3 albo obejrzenia japońskich kreskówek.

więcej >>

Per pedes

 

W początkach swojego istnienia człowiek poruszał się zasadniczo pieszo. Dopiero później wpadł na dość zdradziecki pomysł zrobienia pewnych zwierząt w konia, po czym dołożył jeszcze kilka kółek, a zasłużonego wierzchowca zastąpił silnik pochłaniający coraz droższe paliwa. Szczęśliwie na świecie ocalały góry, które wciąż ściągają do siebie ludzi pragnących pochodzić jak za dawnych lat.

więcej >>

Fortuna kołem się toczy

 

Osoby wjeżdżające do Kotliny Jeleniogórskiej od progu widzą, że region zaprasza na liczne trasy rowerowe. Nie ma bowiem żadnej przesady w tym, że jest to miejsce przyjazne cyklistom. Dość powiedzieć, że przez kilkanaście lat ostatnie etapy największej w Polsce sportowej imprezy rowerowej, Tour de Pologne, rozgrywane były właśnie w Kotlinie Jeleniogórskiej.

więcej >>

Przez auta szybę

Wprawdzie poznawanie Ogrodu Ducha Gór zza szyb samochodu nie jest najlepszym ze znanych rozwiązań, ale niekiedy okoliczności nie pozwalają na dłuższy spacer albo wyprawę rowerową. Na szczególną uwagę zasługują tutaj odcinki dróg o niespotykanych gdzie indziej walorach krajobrazowych.

więcej >>

W siodle

Znawcy piękna twierdzą, iż trzy są na ziemi rzeczy prawdziwie piękne: kobieta w tańcu, koń w galopie i statek pod pełnymi żaglami. Z tych trzech, Kotlina Jeleniogórska może mieć niejakie problemy tylko z żaglowcami; w pozostałych kategoriach nie tylko nie odstaje od innych regionów Europy, a nawet je przewyższa.

więcej >>

Sport to zdrowie

Już starożytni Rzymianie powtarzali, iż w zdrowym ciele – zdrowy duch. Według znawców tematu, jedną z najlepszych metod osiągnięcia tej zdrowej harmonii jest sport. Nie wypada więc, by w czasie odwiedzin Ogrodu Ducha Gór zaniedbać te cielesno-duchowe ćwiczenia.

więcej >>

Małe góry

Gdzie się zaczyna droga w Himalaje? odpowiedź jest jedna: w Górach Sokolich! Tak mogłyby powiedzieć legendy polskiego himalaizmu: Wanda Rutkiewicz i Jerzy Kukuczka. Ich pierwsze skałki to były właśnie granitowe iglice Krzyżnej Góry i Sokolika.

więcej >>

Jak ryba w wodzie

„A Paweł z wędką siedzi na komodzie.

- Co waćpan robisz? - Ryby sobie łowię.” (Aleksander hr. Fredro)

Kotlina Jeleniogórska pozwala uniknąć konfliktu opisanego przez hrabiego Aleksandra i daje wiele możliwości zarzucenia „kija” zarówno nnad rzeką, jak i wodą stojącą.

więcej >>

Ogród Ducha Gór od kuchni

Wiele jest miejsc na świecie szczycących się swoim daniem regionalnym. Podhale serwuje więc oscypki, Frankfurt – wino z jabłek, Neapol – pizzę, Dolne Łużyce – lekko zakiszone ogórki, a Poznań na początku listopada – marcinki. Tradycja to z pewnością wspaniała i godna dalszego pielęgnowania, ale...

więcej >>

Nie święci garnki lepią

O ile pierwsi mieszkańcy Kotliny Jeleniogórskiej trudnili się wyrębem drewna, górnictwem i pasterstwem, to w ciągu stuleci coraz większą rolę w gospodarce regionu zyskiwało rękodzieło.

więcej >>

Z kulturą za pan brat

Goście Kotliny Jeleniogórskiej mogą wybierać nie tylko między angażującym mięśnie wypoczynkiem aktywnym a rozleniwiającym je rozkoszowaniem się dziełami miejscowych kucharzy. Od Ogrodu Ducha Gór należy oczekiwać także czegoś dla ducha.

więcej >>

Między ciszą a ciszą

Cisza, spokój, wytchnienie, brak pośpiechu... Chyba głównie z tymi odczuciami kojarzy się nam odpoczynek. Potrzeba uspokojenia, odłożenia ponoć pilnych spraw, zajrzenia

więcej >>

Karkonoski Tyrol

Jakby u stóp Karkonoszy nie dość było rodzimych atrakcji, zrządzeniem losu spotkamy tu jeszcze jedną ciekawostkę wprost z serca Alp.

Właśnie z tamtejszej doliny Zillerthal we wrześniu roku 1837, po wyczerpującym trzytygodniowym marszu, dotarła w Kotlinę Jeleniogórską grupa 416 tyrolskich ewangelików, którzy z racji swego wyznania zmuszeni zostali do opuszczenia Austrii.

więcej >>

Śląskie Elizjum

Nazwa Śląskie Elizjum pojawiła się w połowie XIX wieku na określenie rozległego zespołu kompleksów parkowych wokół rezydencji szlacheckich w Kotlinie Jeleniogórskiej. Większość pałaców powstała w pierwszych dekadach XIX stulecia jako letnie siedziby osobistości dworu pruskiego

więcej >>

Historia nauczycielką życia

Nie sposób wymienić wszystkich obiektów związanych z historią Kotliny Jeleniogórskiej. W gruncie rzeczy każdy dom i każde drzewo mogłoby wiele opowiedzieć o tym, co widziały w minionych wiekach. Ale spróbujmy wskazać choć tych kilka miejsc, przypominających o dawnych dziejach.

więcej >>